Carrot
Właścicielka stajni
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lublina ;p
|
Wysłany: Śro 14:06, 14 Paź 2009 Temat postu: Nauka czyszczenia by Karuchna |
|
Koń: Salinero i Sepia
Rodzaj treningu: praca z ziemi
Jeździec/Trener: Karuchna (pomocnik: Dominika)
Miejsce: plac przed stajnią
Czas: 30 minut
Pogoda: ładna (słonecznie, bezwietrznie)
Cel treningu: przyzwyczajenie źrebaków do szczotek, nauka podawania nóg
***
Poszłam z Dominiką na pastwisko po Deltę II i Sypię, za klaczami wesoło pogalopowały źrebaki, jednocześnie się podgryzając. Uwiązałyśmy klacze w bezpiecznej odległości od siebie przed stajnią, zostawiając im dosyć dużo swobody, a źrebaki zaczęły obwąchiwać skrzynki ze szczotkami. Każda z nas wzięła po zgrzeble i zaczęłyśmy czyścić klacze. Tak jak to przewidziałyśmy już wkrótce źrebaki podbiegły by zobaczyć co się dzieje i zaczęły uważnie obwąchiwać szczotki. Dominika zaczęła delikatnie czyścić Sepię, która stanęła w bezruchu wyciągając szyję w ekstazie. Z Młodym było trochę więcej problemów, początkowo odsuwał się od szczotki, więc zaczęłam najpierw gładzić po jego ciele samą ręką. Spodobało mu się to więc stanął spokojnie i już po kilku minutach tak samo jak młodsza koleżanka delektował się "drapaniem" zgrzebła. Po tym przełamaniu lodów przyzwyczajenie do włosianki i pozostałych szczotek było już formalnością. Najtrudniejsze było dopiero przed nami - musiałyśmy przyzwyczaić źrebięta do podnoszenia ich nóg w taki sposób by nie wiązało się to dla nich z przykrymi wspomnieniami. Stwierdziłyśmy, że dobrze będzie jeśli najpierw zobaczą jak robimy to z ich mamami. Delcia i Sypia zachowują się przy czyszczeniu kopyt wzorowo, więc Dominika zaaprobowała mój pomysł i już po chwili źrebaki dziwiły się nowemu zjawisku. Później zaczęłyśmy delkatnie przeciągać dłońmi po ich nogach, co trochę zdziwiło Salinero, a zupełnie nie przejęło Sepii. Kolejnym krokiem było delikatne podniesienie nogi na ulamek sekundy i natychmiastowe pochwalienie źrebaka po jej opuszczeniu. Gdy powtórzyłyśmy tą sztuczkę z wszystkimi czterema kopytami spróbowałyśmy podnosić nogi na nieco dłużej. Źrebaki były nieco zaniepokojone, początkowo miały problemy z równowagą, ale szybko doszły do siebie. Uznałyśmy że na dzisiaj tyle wystarczy, podrapałyśmy je po szyjach po czym wypuściłyśmy razem z matkami na pastwisko.
***
Podsumowanie:
Ocena treningu: pożyteczny
Stopień wykonania założeń treningowych: 100%
Notka: Źrebaki przekonały się że czyszczenie jest przyjemne, a szczotki nie gryzą. ierwsze podnoszenie nóg odbyło się bez nieprzyjemnych wydarzeń. Wszystko wyszło tak jak miało wyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|